Koniec roku (a może też spacery po Krakowie) budzi we mnie często refleksję nad sprawami ważnymi, ostatecznymi i wstydliwymi. Dlatego ostatni tegoroczny wpis na blogu to teksty poświęcone bezradności.
Bo pomimo kultu sprawczości i produktywności, również bezdradność przewijała się w ubiegłym roku w moich projektach, myślach czy działaniach.
Nowych czytelników i czytelniczki uprzejmie informuję, że to nie jest zwykła tematyka, którą poruszam ;) i po Nowym Roku wracam do tematów zasadniczych.
To był 4. rok cotygodniowego (oprócz niektórych tygodnii w czasie ferii lub wakacji) pisania cyklu #3teksty1akcja, dziękuję za wszystkie miłe słowa, które słyszę od osób czytających, cieszę się, że taka autorska formuła się sprawdza.
Wsparcie w postaci postawienia mi wirtualnej kawy także bardzo doceniam! :)
W 2025 chcę znaleźć partnera, dzięki któremy ten cykl będzie mógł się rozwijać o nowe formaty. Może Twoja firma byłaby zainteresowana?